ZINTEGROWANA PLATFORMA
CYFROWEJ EDUKACJI
EKOLOGICZNEJ
Jesteśmy na:

Bez różowych okularów

17:04 | 11 marca 2018

Symboliczna czynność, przez którą Jezus przywraca wzrok niewidomemu od urodzenia, to nie tylko ewangeliczna opowieść, ale także zapowiedź cudu, który Chrystus chce spełniać w życiu każdego człowieka. On uczy nas patrzeć bez okularów interpretacji i uprzedzeń.

Kolejna niedziela Wielkiego Postu ukazuje nam człowieka, który nigdy nie widział. Bohater tej Ewangelii żył w ciemności, nie doświadczył widoku świata, zieleni traw, błękitu wody, twarzy rodziców. To wszystko było dla niego zamknięte. Spotkanie z Chrystusem diametralnie zmieniło jego życie. Ewangelista Jan posługuje się mnóstwem symboli, chcąc pokazać nam, co tak naprawdę uczynił Chrystus.

Błoto i ślina - to odwołanie do stworzenia świata. Bóg ulepił człowieka z ziemi, a następnie tchnął w niego życie. Podobnie robi Jezus. Zapowiada w ten sposób, że przynosi na świat nowe stworzenie, a jednocześnie może wyzwolić od grzechu. Jest wodą z sadzawki, zanurzenie w wodzie to zanurzenie w Chrystusie, w Jego Ewangelii. To przyjęcie orędzia zbawczego.

Taka interpretacja prowadzi nas do patrzenia na liturgię słowa w kontekście liturgii chrzcielnej, której apogeum przypada w Wigilię Paschalną. Do symboliki wody należy dodać jeszcze motyw namaszczenia króla Dawida. Kto zostaje namaszczony olejem, oddawany jest w Boże ręce. Jak Dawid od momentu namaszczenia staje się królem Izraela i pomazańcem Boga, tak każdy ochrzczony jest Bożym człowiekiem.

W Ewangelii spotykamy się z trzema rodzajami ślepoty. Pierwsza to ślepota fizyczna: bohater perykopy cierpi na nią od urodzenia. Jedynym wybawicielem dla niego jest Chrystus i Jego moc uzdrowienia. Uzdrowienia, które jest efektem czegoś ważniejszego. Chrystus przede wszystkim uwalnia go od grzechu, który jest najgorszą ludzką ślepotą.

Drugi rodzaj ślepoty to ślepota urojona. Rodzice niewidomego, w obawie przed faryzeuszami, niejako wyrzekają się swojego syna. Nie chcą dostrzec tego, co jest obiektywną rzeczywistością. Wolą okłamywać samych siebie i odwracać się od prawdy.

W końcu trzeci typ ślepoty, ślepota duchowa. Reprezentują ją faryzeusze, którzy nie widzą i nie chcą widzieć. Trwają w ciemności, ponieważ są przekonani, że to jedyny właściwy sposób patrzenia. Zamykają się na prawdę i światło, bo do takiego stanu rzeczy przywykli.

W Ewangelii zawsze jest miejsce, w którym mogę się odnaleźć. Podobnie i w tym przypadku ? nie muszę być niewidomy od urodzenia, by z taką postacią się utożsamić. Bywa, że sami zamykamy się w ślepocie. Może świadomość, że Chrystus już zanurzył nas w wodach chrztu, będzie dla nas zaproszeniem do patrzenia w stronę światła, czyli w stronę Tego, który na nowo uczy nas patrzeć.

 

~ ks. Maciej Flader

 

Źródło: ksmtv.pl

poleć artykuł
Komentarze użytkowników (0)
Brak komentarzy. Bądź pierwszy - dodaj swój komentarz
Musisz być zalogowany aby dodać swój komentarz

Popularne

Rośliny to ...Wreszcie mamy wiosnę! A jak wiosna to roślinki :-) Dlatego dziś pokazujemy ...
Film nr 9: ...Macie chwilę? Obejrzyjcie nasz kolejny filmik - o dbaniu o środowisko poprzez ...
Parę ...Filmik z poprzedniego wpisu obejrzany? To pora na artykuł :-) Dziś opowiemy ...
Ankieta:
Co sądzisz o nowej stronie Młodzi Dla Środowiska?
Wkładka edukacyjna

KONTAKT Z NAMI

Biuro Projektu
Katolickie Stowarzyszenie
Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej

ul. Kościelna 10
17-312 Drohiczyn
Tel. kom. 536 165 500

Niniejszy materiał został opublikowany dzięki dofinansowaniu Narodowego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej. Za jego treść odpowiada wyłącznie Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży Diecezji Drohiczyńskiej.